Bardzo często zdarza nam się że nasze kulki proteinowej domowej roboty zapleśnieją. Nawet wysuszenie kulek na tak zwany kamień nie daje nam stu procentowej pewności że nasze kulki nie zapleśnieją. Aby kulki nie pleśniały trzeba je oczywiście zakonserwować. Najlepiej przechowywać w takim miejscu aby nie było wilgoci. Konserwanty do kulek możemy podzielić na naturalne konserwanty oraz sztuczne. Najprostszym sposobem aby kulki nam nie zapleśniały jest po prostu zamrożenie ich. Po rolowaniu kulek oraz po ugotowaniu musimy odczekać kilka godzin i możemy kulki popakować w woreczki foliowe i zamrozić . Jest to bardzo wygodny sposób, ponieważ przed wyjazdem na ryby wyjmujemy potrzebną porcję kulek i ruszamy na ryby. Jak nie wykorzystamy wszystkich kulek to przywozimy do domu i znów mrozimy. Natomiast jeżeli nie mamy miejsca w zamrażarce aby mrozić kulki to dobrym i zarazem naturalnym sposobem jest przechowywanie kulek w środowisku, które chłonie wilgoć. Można kulki przechowywać w wiadrze z drobnym pelletem, który doskonale chłonie wilgoć i dzięki temu możemy być pewni że kulki nam nie zapleśnieją. Możemy kulki przechowywać także w wiaderku z solą oraz w wiaderku z ryżem i owszem możemy być pewni że kulki nam nie zapleśnieją.
fot.kulki przechowywane w wiaderku z ryżem
fot. kulki przechowywane w wiaderku z solą
Kolejny sposób to dodanie do ciasta specjalnego konserwantu do kulek, który dostępny jest w każdym sklepie karpiowym. Natomiast jeżeli chcemy już dodawać konserwantu do kulek to osobiście polecam dodać naturalnego konserwantu, którym jest tradycyjny miód.
fot. miód to najlepszy naturalny konserwant do kulek proteinowych
Miód z pewnością zakonserwuje nasze kulki i ochroni przed pleśnią.