Przed weekendem majowym postanowiliśmy poszukać miejsca gdzie możemy spędzić zasiadkę. Wybór padł na duży zbiornik zaporowy PZW o powierzchni 340 Ha. Dwa dni wcześniej przed naszą zasiadką zaczęliśmy nęcić nasze łowisko.
Wraz z Łukaszem wytypowaliśmy trzy różne miejsca.Pierwszy marker stanął na wodzie 1,2, drugi na 1,5 a trzeci marker ustawiliśmy na głębokości 1,7 m. Łowiliśmy przeróżnie. Łukasz jedną wędkę miał na typowo rybny smak natomiast w drugim miejscu rządził owoc. Ja miałem dokładnie tak samo. Pierwsza wędka-owoc, natomiast druga typowo rybno.
Nasze zestawy końcowe, przypony, zanęty i przynęty zobaczycie na poniższym filmie. Zachęcamy do oglądania.
