Aktualności VI Cypriniada Łowiska Śródlesie 2

VI Cypriniada Łowiska Śródlesie 2

0

Śródlesie 2 to łowisko PZW typu „ZŁÓW I WYPUŚĆ”, i to właśnie tu od kilku lat odbywa się ta cykliczna impreza dla karpiarzy. Jak pokazują wyniki osiągane podczas tych zawodów ,łowisko z roku na rok rośnie w siłę .Podczas tych kilku dni prowadzona była zbiórka publiczna na rzecz chorych dzieci, organizatorem zbiórki był Komitet Społeczny SWK Charytatywnie –Wędkarze Dzieciom. Więcej o tej akcji w dalszej części.

Zawody odbyły się w dniach 14-17.05.2015 r. Organizatorem był Zarząd Koła PZW przy Elektrowni Opole i SWK Opole. Patronat medialny nad impreza objął portal karpiarstwo.pl Kilkoma słowami imprezę otwarli Marian Magdziarz z ramienia Okręgu PZW Opole , oraz Mariusz Sośniak –Prezes Koła PZW przy Elektrowni Opole.

Po omówieniu spraw organizacyjnych i losowaniu stanowisk zawodnicy rozjechali się po stawie. kilka godzin później rozpoczęto rywalizację . Śródlesie 2 to specyficzna woda , warto tutaj wspomnieć że jej kilkuhektarowa część to tzw. Obręb Ochronny ustanowiony przez Wojewodę Opola. Zwykle podczas dużej presji wędkarskiej ryby właśnie tam czują się najbezpieczniej , z dala od zestawów karpiowych . Stanowisko nr 12 bezpośrednio sąsiaduje z tarliskiem i zawsze jest najbardziej pożądanym podczas losowania. Marek i Maciek dobrze znają staw , łowią tu od wielu lat , dlatego też szybkie objęcie pozycji lidera w rywalizacji dla nikogo nie było żadnym zaskoczeniem. Natomiast walka o kolejne miejsca rozgrywała się pomiędzy kilkoma drużynami w sposób ciekawy i dynamiczny. Dopiero ostatniego dnia Andrzej i Bartek nieco odjechali innym , umacniając się na 2 pozycji , a o trzecie miejsce mogło w ostatnich godzinach powalczyć kilka ekip , gdyż różnica wagowa pomiędzy nimi była tak mała, że zaledwie jedna większa ryba mogła spowodować awans z miejsca 8 na 3 .

W klasyfikacji BIG FISH niemal od samego początku prowadził Daniel Lisy, łowiąc kilka godzin po rozpoczęciu zawodów pięknego 10,18 kg golca, niestety ostatniego dnia Bogdan Kornatowski położył na swojej macie niewiele większego karpia 10,29 kg – jedynego na swojej liście startowej i to właśnie Bogdan otrzymał Puchar za największą rybę ,oraz bon towarowy do Sklepu Sumik Zabrze.

1 miejsce i awans do finału Mistrzostw Polski w Wędkarstwie Karpiowym PCM 2015

  1. nr. 12

Marek Wiatrowski – Maciek Gorzelewski – 86,53 kg

2 miejsce

  1. nr. 7

Andrzej Nowak – Bartek Nowak – 34,32 kg

3 miejsce

  1. nr. 2

 

Edyta Sznotala – Darek Sznotala – 21,26 kg

 

  1. Rajmund Lisy -Daniel Lisy – 17,13 kg

  1. Jola Czyżewska – Darek Czyżewski – 16,5 kg

  1. Tomasz Piwek – Darek Mikołajczyk – 12, 6 kg

  1. Bogdan Kornatowski – Piotr Labusga- 10, 29 kg

8.Jan Komarnicki – Robert Głąbik – 10,12 kg

  1. Rafał Kaleta – Michał Trzciąkowski – 7,23 kg

  1. Tomasz Worbs – Aleksander Burian – 7,02 kg

 

11.Marcin Boś – Szymon Gasiński – 6,54 kg

12.Przemek Świerkocki – Grzegorz Rychlik – 6,10 kg

 

13.Błażej Bubel-Dawid Daszkiewicz – 3,88 kg

  1. Marek Łuszczek – Piotr Kubiczek -2,90 kg
  2. Arkadiusz Jacenków – Robert Tuła – 2,75 kg

Największa rybę zawodów Złowił Bogdan Kornatowski – karp – 10,29 kg

Trzy drużyny nie złowiły punktowanej ryby , co nie znaczy że nie mieli brań , były leszcze i całkiem spore bolenie.

W sumie złowiono 52 ryby o łącznej wadze 244,73 kg w tym

– 42 karpie

– 10 amurów

 

Wzorowe przygotowanie łowiska , dobra organizacja i świetna atmosfera to wizytówka tej cyklicznej imprezy. Organizatorzy bardzo dziękują uczestnikom zawodów za stworzenie świetnego klimatu i dobrą zabawę . Dziękujemy również naszym sponsorom :

– Centrum Wędkarskie „U JARKA” –Opole – sponsorowi generalnemu zawodów

– Salonowi wędkarskiemu Karpik –Opole

– Marcinowi Mizerze – Quality Baits –The Ultimate Products

– Mariuszowi Stopyra – Sumik Zabrze

– Łowisku Gajdowe

– Łowisku Pstrążna

 

Jednym z punktów statutowych podczas tworzenia SWK Opole była także działalność charytatywna.

Powoli Sekcja realizuje te założenia , dlatego jak wielu z was wie, w ostatnich miesiącach zorganizowano kilka fajnych akcji , w tym oddawano krew w ramach akcji RÓŻE I KREW , a także zakupiono ze środków własnych przy dużym wsparciu sklepu U JARKA maty karpiowe dla młodych opolskich karpiarzy. W ubiegłym roku wspierano także projekt Karpiarze Martynce Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społecznym postanowiono zarejestrować KOMITET SPOŁECZNY składający się z członków Koła PZW przy Elektrowni Opole , a jednocześnie SWK Opole. W ostatnich tygodniach została zgłoszona ZBIÓRKA PUBLICZNA na rzecz chorych dzieci Marty i Szymonka z Opola. Akcja zbierania funduszy na ten cel będzie trwała cały sezon wędkarski. Nasze skarbonki już stoją w kilku sklepach wędkarskich w Opolu , a także w innych miejscach. Za cała akcje odpowiadają z imienia i nazwiska osoby zgłoszone do Komitetu Społecznego. Osoby te są zobligowane w wyznaczonym terminie do rozliczenia zbiórki i do złożenia sprawozdania z rozdysponowywania zebranych funduszy dla Szymonka i Marty.

W trakcie zawodów organizatorzy krążyli po łowisku ze swoimi skarbonkami, zachęcając wszelkimi sposobami uczestników do obfitych datków. W ramach akcji serwowano każdego dnia darmowe zestawy garmażeryjnie w postaci bigosu i fasolki po bretońsku , zestawy były darmowe ,ale co łaska i nie mniej niż do naszych skarbonek wrzucano. Każdy darczyńca ,który ofiarował minimum 20 zł miał prawo do wzięcia udziału w loterii nagród ufundowanych przez sponsorów akcji. Środowisko karpiowe to osoby wrażliwe na ludzką tragedie o wielkim sercu ,o czym świadczy niedawno zakończony projekt Karpiarze Martynce .Jak przypuszczano, również uczestnicy tej imprezy otwarli swe serca i portfele . Także goście odwiedzający uczestników nie zawiedli, i co nieco do skarbonki wrzucili , a w jednym przypadku dużo więcej niż co nieco. W trakcie zawodów odwiedzili nas także nasi podopieczni Marta i Szymon wraz ze swoimi rodzicami. Mieli oni okazję zobaczyć jak wygląda ważenie ryb na zawodach ,z jaka ostrożnością karpiarze się z nimi obchodzą, a także osobiście ich dotknąć i uczestniczyć w sesji zdjęciowej.

Podczas uroczystego zakończenia zawodów Marta osobiście prowadziła loterię nagród ufundowanych przez sponsorów zbiórki.

 

Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi mawiał jeden ze znanych ludzi. Człowiek z natury chce pomagać , nie zawsze wie jak to zrobić , wystarczy wskazać drogę , konkretną potrzebę i poprosić o pomoc . Dobro zawsze powraca do miejsca z jakiego wyszło , do was też powróci.

2139,24 pln !!!

To suma jaka udało się zebrać do skarbonek

SWK Charytatywnie- Wędkarze Dzieciom

Nr. Zbiórki – 2015/1368/KS

http://zbiórki.gov.pl/zbiorki/zbiorki/szczegoly-zbiorki.xhtml?zbiorka_nazwa=Pomoc%20dla%20chorych%20dzieci%20-%20Marty%20i%20Szymona&v=-15404225329527665456268917663229077350604865520

Kwota ta w dwóch równych częściach zostanie przekazana dla naszych podopiecznych Marty i Szymonka. Jeszcze raz wielkie dzięki dla darczyńców. Organizując tę akcję spodziewaliśmy ,że nazbieramy fajną sumkę , ale efekt końcowy przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. To dopiero początek , akcja trwa , a suma ta z pewnością będzie z dnia na dzień rosła. Jeszcze raz wielkie dzięki dla ofiarodawców , oraz wszystkich sponsorów akcji:

– Delikatesom Mięsnym Grot za całą górę mięsa dla uczestników imprezy.

– Marcinowi Boś – naszemu koledze po kiju za 4 serwisy klimatyzacji naszych karpiowozów.

– Łukaszowi Dydzik- także naszemu przyjacielowi , za dwa weekendy na Łowisku Relax – Park w Komprachcicach i za pyszne pieczywo z jego piekarni.

-Właścicielom baru – „Gastroszama” –w Opolu za 10 pysznych kebabów.

– Jarkowi Danieliszyn ,za bon do swojego Centrum Wędkarskiego „ U Jarka”

– Tomkowi Koconiowi za orzeszki King Size .

– Zarządowi Koła PZW przy Elektrowni Opole za zgodę na prowadzenie zbiórek publicznych w trakcie wszystkich zawodach organizowanych w Kole.

– Wszystkim sklepom ,które zgodziły się na postawienie u nich naszych skarbonek.

   A w szczególności uczestnikom – V edycji   Maratonu Gajdowe 2015 za duuuuże!!! wsparcie całej akcji SWK- Charytatywnie – Wędkarze Dzieciom.

Kilka słów o naszych podopiecznych.

Marta

Marta urodziła się 20 września 1997 roku w 22 tygodniu ciąży. Ważyła wtedy 770 g. Zostało u niej zdiagnozowane ostre niedotlenienie okołoporodowe oraz wodogłowie pokrwotoczne. Przeszła kilka transfuzji krwi z powodu anemii. Gdy miała 2 miesiące w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu przeszła operację wszczepienia zastawki ciśnieniowej komorowo otrzewnej Pudenza, dzięki której wodogłowie unormowało się. Do czasu operacji nadmiar płynu mózgowo rdzeniowego z głowy był odbarczany poprzez punkcje. Niestety nadmierne ciśnienie wewnątrzczaszkowe spowodowało uszkodzenie mózgu, co skutkowało później upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym. Na początku 1999 roku, po 2 incydentach silnych napadów drgawkowych połączonych z utratą przytomności stwierdzono u Marty epilepsję. Do dnia dzisiejszego jest leczona neurologicznie lekami przeciwpadaczkowymi. Na chwilę obecną Marta ma zdiagnozowany zespół wad wrodzonych centralnego układu nerwowego: wodogłowie, lekkie porażenie mózgowe, padaczkę, upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym, głęboki niedosłuch i znikome widzenie.

Szymon

Szymonek urodzony 3 lipca 2014 roku z poważną duża otwartą przepukliną oponowo rdzeniową odcinka piersiowo-lędźwiowego kręgosłupa, przy tej wadzie towarzyszy również wrodzone wodogłowie w pierwszej dobie życia Szymonek przeszedł poważną operacje polegająca na zamknięciu przepukliny a 7 dni później przeszedł kolejną operacje związaną z wodogłowiem podczas której została założona zastawka w głowie Szymonka ma ona za zadanie przepompowywać płyn mózgowo-rdzeniowy z głowy malca do otrzewnej. Pierwszy miesiąc życia Szymonek spędził w szpitalu, po tym czasie został wypuszczony do domu i od tamtej chwili jest ciągle pod stałą kontrolą wielu specjalistów jak i rehabilitantów. Rehabilitowany jest 4 razy dziennie w domu z rodzicami a 3 razy w tygodniu ćwiczy pod okiem specjalistów .Szymon ma również poważny problem z pęcherzem moczowym jest on neurogenny co oznacza że musi być cewnikowany co 3 godziny z przerwą nocna. Teraz Szymonek ma 9 miesięcy jest uśmiechniętym i szczęśliwym dzieckiem specjaliści którzy stale kontrolują jego stan dają nam dużą nadzieję na to ze będzie samodzielny i zacznie chodzić o własnych siłach lub z niewielką pomocą sprzętu medycznego.

BRAK KOMENTARZY