Mając na myśli duże zbiorniki zaporowe chodzi mi głównie o akweny o powierzchni większej niż 100 ha. Dobrze wiem że nie wszyscy z Was odbierają słowo duże tak samo jak reszta. Dla jednych duże zbiorniki to wody, których powierzchnia przekracza 50 ha natomiast dla innych są to akweny o powierzchni 100 ha. Jednak weźmy pod uwagę łowiska, których powierzchnia wynosi kilkaset hektarów.
Nęcenie w dużym zbiorniku zaporowym wymaga od nas poświęcenia a także musimy poświęcić dużo czasu aby osiągnąć rezultaty. Pewnie zdajecie sobie sprawę że gdy akwen jest większy musimy nęcić dłużej niż w mniejszych zaporówkach czy też innych zbiornikach. Przed samym nęceniem musimy dobrze poznać wodę a przede wszystkim zlokalizować miejsca w których karpie przebywają poprzez obserwację wody. W dużych akwenach staramy się nęcić dywanowo,czyli wybieramy sobie na przykład kwadrat o powierzchni 10 lub 20m kwadratowych i tam podajemy zanętę. Więcej informacji na temat nęcenia dywanowego znajdziecie TUTAJ. Następnie musimy wokół naszego pola nęceni usypać ścieżki, które będą prowadziły do naszego łowiska. Długości ścieżek usypanych z zanęty nie da się określić jaka powinna być ich długość, ponieważ wszystko zależy od rodzaju wody a także od kryjówek karpi. Ja osobiście najczęściej usypuje ścieżki z zanęty, które mają długość od 10 do nawet 50 m. Jednak jak już wcześniej wspominałem wszystko zależy od miejsca.Natomiast jeżeli jesteśmy pewni że wybraliśmy odpowiednie miejsce w którym karpie regularnie się pokazują to możemy zrezygnować z sypania ścieżek. Co do szerokości ścieżek starajmy się usypywać ścieżki nie szersze niż 1 m. Usypanie szerszej ścieżki z zanęty może nie zwabić ryb w nasze łowisko, ponieważ na samych ścieżkach znajdą wystarczająco dużo pożywienia.Bardzo istotną rzeczą jest sypanie ścieżek w tym samym miejscu jeżeli nęcimy kilka czy też kilkanaście dni przed zasiadką. Aby mieć pewność że za każdym razem sypiemy ścieżki w tym samym miejscu proponuję oznaczyć je za pomocą bojek. Oznaczenie ścieżek bardzo nam pomoże w zwabieniu ryb w nasze łowisko, ponieważ za każdym razem będziemy sypali ścieżki w jednym miejscu.Z upływem czasu jak już zauważymy że karpie regularnie przebywają w naszym łowisku i żerują możemy przestać sypać ścieżki zanętowe.Chcąc ściągnąć ryby w nasze łowisko na dużym akwenie musimy długo nęcić i systematycznie. Proponuję zacząć nęcić minimum tydzień przed zaplanowaną zasiadką. Co do zanęty to musimy się nastawić że będziemy jest dużo potrzebowali. Najczęściej do nęcenia używam kulek a także ziaren. Warto także jako zanętę użyć orzechów tygrysich, które na wielu wodach są niezwykle skuteczne.
fot.zanęta jaką używam do nęcenia w dużych zbiorkach, do tego jeszcze spora porcja gotowanych ziaren
Natomiast jeżeli zależy mi na jeszcze szybszym ściągnięciu ryb w łowisko to także używam pelletów o różnych średnicach. Jednak gdy mamy trochę czasu to nęcenie samymi kulkami z dodatkiem ziaren także zda egzamin. Ścieżki zanętowe staram się usypywać z takiej samej zanęty lecz z większa ilością ziarna aby w łowisko na samym początku weszła drobnica a za nią większe ryby.
fot.orzechy tygrysie także bywają skuteczne w dużych akwenach