Wypowiedź Ricka Golder`a: ” Z mojego osobistego doświadczenia, machając jakimiś światłami o zmroku, wpływa to niekorzystnie na ryby. Emisja światła, połysk jakichkolwiek blasków światła mogą źle wpływać na twoje szanse ze złowieniem ryby.”
“Karp ma ostry wzrok i jeśli zobaczy coś nienaturalnego w godzinach zmroku (świecenie latarką na rybę), płoszy się. Sam przekonałem się o tym podczas świecenia aby zlokalizować ryby. Rezultatem tego było odwrócenie się spłoszonego karpia z powrotem do jeziora. W tym celu nigdy nie używam latarki w nocy.”
“Inną okazją było uwolnienie grubego karpia z chwastów. Ryba wylądowała w zaczepie (nie zaleca się pod względem bezpieczeństwa). Podczas zapalenia światła ryba dostała szału i uciekła wgłąb jeziora (było to w wodzie), udowadniając to, że ryby są bardzo wrażliwe na światło, świecenie latarką w nocy nie poprawi twojego wyniku a może właśnie być na odwrót.”
Myślę że co innego jest świecić z brzegu latarką a co innego umieścić światło blisko przynęty np. chemiczne ja tak zrobiłem życiówke sum 1,6 m 27 kg powiecie że sum jest ślepy ale to była ciemna noc a sum ma oczy nie powiem jak to zrobiłem kombinujcie sami
Wydaje mi się, że jeśli świecisz z brzegu na miejsce gdzie masz położony zestaw np znajduje się pod przeciwnym brzegiem np 150m na głębokości około 1m to woda może załamywać światło jak to mówią przezorny zawsze ubezpieczony a latareczki są teraz dobre