Jeżeli łapiesz na ciężarek to wskazane było by użycie PVA do tego. Myślę że dlatego nie miałeś nigdy brania bo nie podnęcałeś stanowiska w którym łowisz.
Koszyk służy Ci jako zanęta i kulka jako przynęta i dlatego są brania 🙂
Ja łapie na ciężarek gdyż dalej mogę rzucić do tego PVA i efekty prędzej czy później są 🙂
Na sam włos ich nie założysz, kup sobie specjalne klipsy do białych robaków.
Robaki to już praktycznie odłożona na bok przynęta przez karpiarzy ja nadal używam i na efekty nie narzekam 🙂
Widziałem u znajomego ten sztuczny chleb, wyglądało to jak gąbka, rwał sobie to na małe kawałeczki i łapał na Zig Riga i nie powiem miał efekty ale nic większego się nie skusiło.
Na wiosnę zwykle używam małych kulek średnicy 10/12 mm lub pelletu 10mm o smaku skorupiaków.
Nie ma jednej skutecznej przynęty na wiosnę. Trzeba punktowo ją podać i czekać 🙂
Ja bym proponował jeden zestaw na głębszej wodzie drugi na jakimś spadku, z punktowym nęceniem.
Musisz oblookać wodę jakieś bomblowanie czy coś. Ponęć kilka wstępny miejsc i zobacz czy coś się dzieje 🙂
Najlepiej jak byś znalazł jakiś plac, musi być na pewno jakaś luka i wtedy tam zestaw. Jeżeli rzeczywiście nie ma takich miejsc to chyba zostaje Ci tylko pop-up na przelotowym zestawie 🙂
Na portalu karpiarstwo.pl Michał opisywał wiosenne połowy.
Wiosną karpie są niechętne do współpracy ale nastaw się na płytką wodę, którą szybko się nagrzewa. Tam gdzie pierwsze promienie słońca dochodzą, szybciej rozpoczyna się życie a co za tym idzie pojawia się tam naturalny pokarm a karpie to wykorzystują i skubią
...Wszystkie prawa zastrzeżone undercarp.pl 2014- 2019 ©