Kulki tonące czy kulki pływające, które wybrać? Używanie kulek zarówno tonących jak i pływających zależy od warunków w jakich łowimy między innymi czy w wodzie znajduje się podwodna roślinność, rodzaj dna itp.
Kulki pływające (POP-UP)
Głownie używamy podczas łowienia w gęstej podwodnej roślinności. Teoretycznie powinniśmy w takiej sytuacji poszukać miejsca wolnego od podwodnej roślinności czyli miejsce bez roślinności zwanej oczkiem i tam położyć naszą przynętę. Ale co zrobić jeżeli w gęstej roślinności w akwenie na którym łowimy nie znajdziemy żadnego oczka? Wtedy musimy użyć odpowiedniego zestawu końcowego i łowić wśród podwodnej roślinności używając kulek pływających. Oczywiste jest to że gdy łowimy w gęstej podwodnej roślinności gdzie nie znajdziemy czystego dna bez roślin to nie używamy kulek tonących. Dlatego? Odpowiedź jest bardzo prosta, po pierwsze nasza kulka umieszczona na dnie by była mało widoczna przez ryby oraz została by przykryta podwodną roślinnością.
Kolejna zasada używania kulek pływających dotyczy łowienia na mulastych dnach. Łowiąc na mulistym dnie używamy kulek pływających aby nasza przynęta nie spoczywała na dnie, ponieważ przejdzie nieprzyjemnych zapachem mułu, i wtedy nasza przynęta nie będzie interesowała karpi wręcz przeciwnie będzie przez nie niedostrzegana. W ostateczności możemy użyć kulek tonących na mulistym dnie tylko wtedy gdy warstwa mułu jest niewielka i mamy pewność że nie przejdzie zapachem mułu. Wtedy mamy ryzyko, ponieważ podczas żerowania karpi wystarczy tylko jeden ruch płetwą cypriana i nasza kulka zwyczajnie zapada się w mule.
Kulki pływające stosujemy także na włosie razem z kulką tonącą tworząc tak zwanego”bałwanka”. Polecam stosować wtedy gdy ryby w naszym łowisku są bardzo ostrożne i podejrzliwe.
Kulki tonące
Kulki tonące można wykorzystywać niemal w każdych warunkach. Oczywiście można też je stosować na mulistych dnach wtedy gdy na dnie większej części łowiska znajduje się muł. Ryby w takich sytuacjach są przyzwyczajone do poszukiwania naturalnego pożywienia właśnie w mule. Natomiast jeżeli będziemy mieli taką potrzebę to kulki tonącą zawsze możemy podbić pianką i wtedy będziemy mieli kulkę pływającą, pianki posiadają jeden plus a mianowicie można je włożyć do dipu i nasączyć. Po dipowaniu nasza pianka będzie w wodzie wspaniale uwalniała aromaty wabiąc ryby w nasze łowisko. Jak już wyżej wspominałem do kulki tonącej możemy dodać kulkę pływającą najczęściej mniejszych rozmiarów niż kulka tonąca tworząc tak zwanego “bałwanka” Używamy kulek tonących także na żwirowniach. Użycie kulki pływającej na żwirowni stanie się bardzo podejrzane dla karpi a zwłaszcza dla większych osobników, którym ostrożność pozwoliła dorosnąć do większych rozmiarów. Na czystych piaszczystych dna także lepiej sprawdzą nam się kulki tonące niż pływaki.
Podsumowując powyższy artykuł wybór między kulką pływającą a tonącą zależy głównie od łowiska oraz warunków w których będziemy łowić.