Dobrze wiemy że karpie jesienią nie są tak aktywne jak w cieplejszych porach roku a zarazem nie żerują aktywne. Jesienną porą karpie także gromadzą w swoim organizmie tłuszcze oraz inne substancje aby przygotować się na zimę. W związku z tym nasza zanęta powinna być bogata w składniki odżywcze ale o tym w dalszej części artykułu.
ILOŚĆ ZANĘTY
Na samym początku artykułu wspominałem że karpie jesienią nie są tak aktywne jak w cieplejszych porach roku. Dlatego powinniśmy nęcić małymi porcjami zanęty.
NIE ILOŚĆ LECZ JAKOŚĆ
Zawsze powtarzam że nie sztuką jest wrzucić 10 kg kulek czy inne zanęty do wody i nie mieć brań, lecz sztuką jest złowić karpia! Szczególnie jesienią powinniśmy nęcić zanęta, która jest bogata w składniki odżywcze. Pamiętajmy także że w zimnej wodzie płynne dopalacze takie jak na przykład olej rybny znacznie dłużej w wodze pracują ze względu na niską temperaturę. Dlatego powinniśmy stosować je z umiarem tak aby nie przesadzić.
PUNKTOWO CZY DYWANOWO?
Na jesiennych zasiadkach głównie nęcę punktowo. Jak dobrze wiemy jesienią ryby nie są zbyt aktywne a zarazem zależy nam na jak szybszym zwabieniu ich w nasze łowisko. Szczególnie polecam używać drobnych pelletów, stick mixów oraz zanęty o mniejszej średnicy w formie na przykład małych kulek proteinowych lub pokruszonych kulek, które dosyć szybko będą pracowały w wodzie i zarazem wabiły karpie w nasze łowisko. Nie zapominajmy także aby w naszej zanęcie znalazły się grubsze kęski dla karpia żerującego w naszym łowisku. Więcej informacji o nęceniu punktowym oraz dywanowym .
CZYM NĘCIĆ ?
Wybierając się na jesienną zasiadkę zawsze dzień wcześniej przygotowuję w domu stick mix w skład którego wchodzą: drobne pellety od 1 mm do 8 mm, pokruszone kulki, gotowy mix do kulek proteinowych (najczęściej rybny) a także całe kulki proteinowe o małej średnicy. Oczywiście wszystko podaję w materiałach PVA.
Podsumowując, jesienią powinniśmy nęcić produktami, które są bogate w składniki odżywcze a także dosyć szybko pracują w wodzie. Przypominam że jesienią temperatura wody znacznie spada o której wielu z Nas zapomina.Jest to moja strategia na jesienne zasiadki, z którą nie każdy w Was musi się zgadzać.
